czwartek, 13 marca 2014

wydziergana ! :D

W końcu! Po wielu tygodniach ciężkiej pracy (:D) jest! Kocham ją. Jest cudowna... Wiem, że to strasznie nieskromne, ale uwielbiam ją i nic na to nie poradzę. Kocham wszelkie, piękne rzeczy przypominające babciny dom ten prawdziwy lub wyimaginowany. :D Jest taka mięciutka i cieplutka, że ach...

Co sądzicie?

rozm.: 155x155cm
skład: 100% akryl

http://allegro.pl/show_item.php?item=4056127474

p.s. a tutaj link do rozmowy ze mną http://www.addwork24.com/tajemnica-bialego-kolnierzyka/

Pozdrawiam ciepło,
E.
















3 komentarze:

  1. Dużo pracy! Samo to dodaje miłego dotyku fakturze narzuty,
    do tego jest gustownie jakby ludowa, ale z nutą nowoczesności,
    mocno "babska", przytulna, a zarazem na granicy paru styli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj sporo, ale sama przyjemność :) Człowiek zamyka się w swoim świecie z muzyką na uszach i dzierga. Tutaj trochę kolory mi blogspot pojechał :D nie wiem czemu, ostatnio jak wrzucam, to mi rozjaśnia zdjęcia, bez sensu...
      A co do stylu, tak... inspiruję się wspomnieniami z dzieciństwa, gdy u babci na kanapach były kolorowe narzuty, poduszki, a na ścianach wisiały ( nadal wiszą ) poblakłe obrazy z jezuskiem i inne takie :D
      Uwielbiam coś takiego... a jak zauważyłaś, pasuje także do nowoczesnego wnętrza i pewnie miło je rozświetla ( choć ja sama chciałabym mieć wnętrze totalnie rustykalne, bo jestem babą ze wsi mazurskiej i płynie we mnie kresowa krew po przodkach :D )

      Usuń