Jest! Skończyłam! Na skraju wyczerpania użyteczności moich oczu, ale skończyłam. Oto jest - torebka na ramię jakiej jeszcze nie było! Cztery dni nieustannej pracy potrzeba było, by powstała tak delikatna, lecz elegancka, tak wyrafinowana, a jednak taka kobieca i uniwersalna torebeczka. Wycięłam ją z pięknie szarego filcu, zszyłam mocno własnymi rękami, gdyż jestem analogowa zupełnie we wszystkim co robię. Przyszyłam każdy koralik, a jest ich tysiące, dzięki czemu będą się trzymać mocno, a i nie będzie ani kapki kleju i innych specyfików ( nie używam kleju, nigdy - same ręce i nitkę ). Uważam ją osobiście za piękną rzecz, a nawet mój Luby nie mógł wyjść z podziwu, a gdy mówiłam, że sama chciałabym taką mieć, mówił, że to najlepszy komplement dla tej torebki ;)
Zatem! Zapraszam chętnych tu: http://allegro.pl/show_item.php?item=2935877824
i do oglądania zdjęć :)
zapraszam także po inne rzeczy :) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5465725
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz